Marek Darmas Marek Darmas
343
BLOG

ZBRODNIE JARUZELSKIEGO, ZBRODNIE TUSKA

Marek Darmas Marek Darmas Polityka Obserwuj notkę 2

 

Schorowany i pożałowania godny Jaruzelski nie jest najbardziej winien temu, że wyparł się wiary. Bo to jego osobista sprawa.
 
Ludowy generał nie pójdzie do nieba nie za to, że na mszy żałobnej na pogrzebie swojej matki nie chciał wejść do kościoła. Bo to była jego matka.
 
Jaruzelski nie pójdzie do piekła nawet za śmierć dziewięciu górników z „Wujka”. Bo nie wiadomo, czy to on bezpośrednio wydał rozkaz strzelania.
 
Jaruzelski zapłaci najwyższą karę już nie na tym świecie za to, że zniszczył naród. Gdy Europa i świat przyspieszały na progu tysiącleci, ten partyjny przywódca ścigał rodaków na ulicach i wydał 2.000.000 paszportów ludziom, których nie uznawał za Polaków. I kazał im opuścić kraj.
 
Donald Tusk nie jest winien tego, że nie chce klękać tam, gdzie powinien.
 
Tuska nie oskarżą dzieci, którym obiecywał komputery.
 
Partii Tuska nie skreślą w nadchodzących wyborach kierowcy, którym on obiecywał tysiące kilometrów autostrad, ani podróżni pociągów, którzy z Warszawy do Gdańska jadą z szybkością kolarzy Tour de France.
 
Tusk zapłaci najwyższa karę za to, że jego polityka nie daje nadziei młodym, którzy po otwarciu europejskich wrót gardzą Polską. Zapłaci za to, że nie daje żadnych perspektyw.
 
Mówi się, że w ciągu 6 ostatnich lat wyjechało z kraju około 2.000.000 młodych. Za rządów Tuska ten krwotok gwałtownie się zwiększył.
 
2.000.000 za Jaruzelskiego, 2.000.000 za Tuska. Skojarzenia narzucają się same. I to jest to oskarżenie: 2.000.000 emigrujących z dusznego, wojennego kraju Jaruzelskiego i 2.000.000 uciekających z zielonej wyspy Tuska.
 
A jak upadlający jest los emigrantów uświadomiła nam dyskusja w Parlamencie Europejskim po konferansjerskim wystąpieniu Tuska.
 
Europa nie chce Bułgarów, Rumunów, Polaków i Greków. I Tusk może zaklinać polską rzeczywistość tak długo, aż stanie się pośmiewiskiem nie tylko w Polsce, ale i na europejskich salonach.
 
Bo Polaków można uśpić na 3 – 4 lata. Może będziemy chcieli spać nawet dłużej, może 8 lat.
 
Ale Europanie śpi, Europa się budzi. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka