Psy, małpy i Rosjanie byli zawsze pierwsi. Pierwszą kobietą w kosmosie też była Rosjanka, Walentyna Tierieszkowa. Śpiewano na jej cześć hymny. Po locie w kosmos towarzysze kazali jej poślubić innego lotnika – kosmonautę, aby móc stwierdzić, że dzieci z takiego kosmicznego związku są normalne.
Kobietą, która do tej pory najdłużej przebywała na orbicie była 38-letnia Włoszka, Samantha Cristoforetti. Studiowała w Niemczech, później we Francji i Rosji. Wreszcie została kapitanem włoskich sił powietrznych. Europejska Agencja Kosmiczna zaangażowała ją w 2009 roku. To Crictoforetti pokazała nam, mieszkańcom Ziemi, jak należy jeść i korzystać z toalety na wysokości 200 kilometrów od domu i to okrągło przez 200 dni !
Rosyjskie kobiety nie mogą tego zdzierżyć. Jak donosi dzisiejsze Le Figaro piórem swojej naukowej publicystki Soline Roy, sześć rosyjskich naukowców zamknięto przed miesiącem w symulatorze statku kosmicznego, aby zbadać, czy jest możliwa sześciodniowa podróż sześciu astrunautek razem. Dyrektor programu, którego celem jest przygotowanie właśnie 6-dniowej podróży na Księżyc powiedział przed rozpoczęciem eksperymentu :
Chciałbym wam życzyć miłe panie, zgody, choć znam rosyjskie przysłowie które mówi, że nie może być spokoju w kuchni, gdzie przebywają dwie kobiety.
Dyrektor Igor Osuchow jest nie tylko dyrektorem ale i naukowcem, który bada psychiczne i psychologiczne aspekty przebywania człowieka na orbicie.
Kobiety w kosmosie łagodzą ponoć obyczaje panów. Także w stacjach na Antarktydzie, gdzie niezwykle doskwiera samotność, pojawienie się pań w męskiej załodze procentuje mniejszą ilością kłótni i pijatyk wśród polarników. Rzeczywiście, ktoś by jeszcze pomyślał, że obecnośc kobiet łagodzi obyczaje...
Długotrwałe misje kosmiczne nie sa niczym nowym. Całymi miesiącami ludzie przebywaja przecież na pokładzie międzynarodowej stacji kosmicznej. Widzieliśmy ją doskonale każdego dnia na letnim niebie w Polsce zaraz po zachodzie słońca. Załogi takich statków lub stacji składają się jednak głównie z mężczyzn. Kobiety dołaczają do nich, aby wykonać tylko jakieś zadania specjalne. Rosyjski eksperyment Luna-2015 z zamkniętymi w kapsule sześcioma kobietami jest więc byc może zapowiedzią załogowego lotu samotnych pań, panienek lub rozwódek ?...
Rosjanie od 15 lat zapowiadali typowo babską wyprawę w kosmos. Brakowało jednak kandydatek. Kobiety trudno znoszą samotność, brak kontaktu z domem, z ukochanym, z dziećmi...I to wcale nie dlatego, że w kosmosie trudno o prawdziwy makijaż, szampon, czy męża.
Jesteśmy ładne także bez makijażu – powiedziała jedna z sześciu rosyjskich astronautek wychodząc w ubiegły piątek z próbnika Luna - 2015.
Faktycznie, gdy ogląda się zdjęcia tych pań w wieku 22 – 36 lat, to można chcieć odlecieć w kosmos !
Nie ma naukowych dowodów na to, czy dwie panie łatwo znoszą swoją obecność w kuchni – kończy Le Figaro – Natomiast pewne jest, że w kosmosie idzie im całkiem nieźle.
